wtorek, 29 listopada 2011

Caroline

Z Karoliną na zdjęcia umówiłam się pewnego sierpniowego, niezbyt słonecznego dnia... Ile ta cała ceremonia trwała? z przerwami na herbate i zmianę stroju to jakieś 6 godzin :) ale chyba się opłacało, bo obie strony były zadowolone. Karolina okazała się bardzo cierpliwą, fotogeniczną a co do tego pomysłową modelką :). Bo trzeba pamiętać, że pomysłowość to podstawa dobrego zdjęcia :). Pomijając fakt, że były to moje pierwsze miesiące z lustrzanką to po zdjęciach aż tak tego nie widać :). Jednak sierpień 2012 z pewnością przyniesie lepsze efekty. Caroline, szykuj się! :)







niedziela, 27 listopada 2011

różowa jesień

Nasza mała modelka tym razem w jesiennej scenerii :). Jestem z niej naprawde dumna! Reagowała na każde moje polecenie i co najlepsze, zdjęcia ją wcale nie męczyły :). Kiedy powiedziałam "Dobrze Malwinko, już starczy" usłyszałam "Jeszcze!" :):). Ta mała Migotka jest bezbłędna :).


wtorek, 18 października 2011

Justyna

Światowej sławy fotografka Annie Leibovitz powiedziała kiedyś w jednym z wywiadów, że choć zwiedzała świat wzdłuż i wszerz robiąc zdjęcia w każdym z jego zakątków, to największe nagrody dostała za zdjęcia zrobione najbliżej jej rodzinnego domu... Zastanawiałam się jak to możliwe, w końcu zdjęcia z Indii czy Afryki są tak bardzo zaskakujące! Jak mówi autorka zdjęć, owszem zdjęcia robione w zakątkach w których nigdy nie byliśmy są ciekawe dla nas, bo są inne, porafimy zachwycić się zwykłą palmą czy też kaktusem, podczas gdy dla przeciętnego mieszkańca ciepłych krajów nie jest to nic szczególnego, bo ma to na co dzień! On potrafi zachwycić się szarym blokowiskiem, bo nigdy nie widział czegoś takiego mieszkając całe życie w szałasie :).

Dlaczego o tym piszę... Moje zdjęcia i umiejętności nie mogą się nawet równać do zdjęć Annie Leibovitz, tak naprawdę to nie opanowałam jeszcze dobrze obróbki zdjęć (ale jestem w trakcie). Chodzi o to, że czasem szukamy ciekawego pleneru do zdjęć, skupiamy na tym całą uwagę po czym jesteśmy rozczarowani... Ja odbiegam od tej reguły, wybieram miejsca, które znam dobrze, a nawet bardzo dobrze!

Jednym z takich miejsc jest moje piękne podwórko :), wiem w którym miejscu jest najmniej rosy na trawie i z której strony pada światło na poszczególne jego części. Robiąc tam zdjęcia czuję się swobodnie, nie ma błąkających się turystów wchodzących mi w kadr a moje modelki nie muszą się krępować widząc nieznajome twarze naokoło. Tato czasem żartobliwie mówi, że chyba powinien zacząć pobierać opłaty za teren :).

Poniżej zdjęcia mojej siostry pod jej ulubionym drzewem brzoskwiniowym :)












A teraz czas na zdjęcia z naszego małego "buszu" :). JUSTYNA! Uważaj na niebezpieczne zwierzęta! :):)
 










sobota, 17 września 2011

Malwina

Poniższe zdjęcie zawisło 1. września na ścianie w domu małej królewny :). Postanowiłam, że będzie to genialny prezent na 2 urodzinki. Zdjęcie zostało wykonane na płótnie w Fotojokerze. Rewelacja!

 
Jedną z moich pierwszych i najcierpliwszych modelek jest 2 letnia Malwinka :). To właśnie jej zdjęcia zdecydowałam się zamieścic na początku. Jestem jednak przekonana, że Malwina będzie nam często towarzyszyć ;).